maj 31 2003

OBY NIE ZGASŁ


Komentarze: 0

dzish sie psekonałam ze ludzie są strasnzie dwulicowi.. koelsiary co jada ostro Marcina frends (byłej lub nadal bo nie chce mi sie wnikac) udawały jej kolezanki... konkretne typiary .. sa tak załosne ze bania.fałszywe i wogole. chuj z nimi .. dobrze ze to nie moje kolezanki bo ja bym oduczyła. w spudncice byłam trochu potem po rymoffkach sie psebrałam i było super.. poznałąm w chuj ludzi miedzy innymi Kwiatka ktory tez niezle rymował :) Marcin pojechał do sfinksika na urodzinki Suchego ktoremu syskiego naj zycze :) Kffitushejk usmiech bo jaest zajebsicie!

,,AŻ W JEDNĄ KRUTKĄ CHWILE POJMIESZ PO CO ZYJESZ"  ja już pojełam :) ale jak to czego chce! mam osiągnać wreszcie? nocne rozmyslanie t odlatego jeszcze nie spie.. majac odpowiedz zastanaiwam sie nad sensem.. czy chce tego co moge skoro moge to co zechce... ale gdybym miaął choć znak! to bym sie wzieła do działania...

oby ten ogień który zaczyna sie jazyc nigdy nie zgasł ... piosenka ,,Kołysnaka dla nieznejomej"  Perfektu sepcjal for jedna osoba ... ale nie moffiem ...

 

swir? : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz